wypoczynek - Wypalenie w zwi±zku na odleg³o¶æ czy za wysokie oczekiwania?

1. Zadaj pytanie
2. Odpowiedz
3. Dowiedz sie wiêcej

Polecane pytania


Zadaj w³asne pytanie

Wypalenie w zwi±zku na odleg³o¶æ czy za ...
Napisano 04-12-2009 14:51
, przez iv71
itam,
jestem w zwi±zku na odleg³o¶æ od ponad 2,5 roku. Ze swoim ch³opakiem widujê siê raz w tygodniu (przewa¿nie jest to niedziela) kiedy on przyje¿d¿a do mnie zachowuje siê obojêtnie. Ca³y czas oczekujê od niego, ¿e w jaki¶ sposób oka¿e têsknotê albo chocia¿ rado¶æ z tego, ¿e siê widzimy.Jednak co tydzieñ prze¿ywam wielki zawód. Mój ch³opak zwykle daje mi zdawkowego "ca³usa" na przywitanie, zje obiad, po czym po³o¿y siê spaæ (jest wiecznie zmêczony) lub usi±dzie przed telewizorem. Kiedy zaproponujê mu wyj¶cie z domu to odmawia. Bardzo rzadko okazuje mi uczucia, gdy mu mówiê, ¿e go kocham odpowiada ¿e on mnie te¿, ale nie dostajê kwiatów, nie s³yszê komplementów i jak napisa³am wcze¶niej nie widzê aby by³ stêskniony po ca³ym tygodniu roz³±ki. Wiem, ¿e jestem atrakcyjn± kobiet± i troche denerwuje mnie fakt, ¿e obcy faceci na ka¿dym kroku okazuj± mi wzglêdy a on nie.Wiem, ¿e bywa zazdrosny, nie raz rozmawia³am z nim na ten temat i t³umaczy³am, ¿e ze wzglêdu na to,¿e rzadko siê widujemy tym bardziej potrzebujê jego uwagi. Taka rozmowa pomaga przez parê dni,s± mi³e sms`y i wiêcej zainteresowania a potem znowu jest to samo. Nie wiem czy jest to wina jakiego¶ wypalenia z jego strony, czy mo¿e po prostu ja za mocno siê staram i za wiele oczekujê?? Na prawdê bardzo wiele z siebie dawa³am, je¼dzi³am ile mog³am do niego, bra³am wolne w pracy (nawet bezp³atne urlopy) zawala³am zajêcia, ¿eby tylko spêdziæ razem czas.
Wiem, ¿e jego praca (jest sportowcem) poch³ania go bez reszty i wiem, ¿e bêdzie to dla niego zawsze na pierwszym miejscu, ale wiem te¿, ¿e kiedy¶ by³am dla niego równie wa¿na co gra, i by³am gotowa spêdziæ swoje ¿ycie w³a¶nie z nim, ale teraz mam ogromne w±tpliwo¶ci co do naszej przysz³o¶ci.
Wypalenie w zwi±zku na odleg³o¶æ czy za ...
Napisano 20-01-2021 17:57:35
Sprobuj na https://dojrzewamy.pl. Pisza ponad 2000 odpowiedzi dziennie!
Wypalenie w zwi±zku na odleg³o¶æ czy za ...
Napisano 04-12-2009 19:11
, przez nakedart
To proste, wypali³ siê, przeszed³ w stan "przyzwyczajenie" on wie ¿e Ciê kocha i sadzi ¿e ty te¿ o tym wiesz, wiec nawet nie my¶li o tym by Ci udowadniaæ swoja mi³o¶æ przez rozpieszczanie itp.

Widocznie nie wie o tym, ¿e kobiety s± tak skonstruowane, ¿e potrzebuj± byæ rozpieszczane. Ale dla niektórych mê¿czyzn jest to mêcz±ce i po pewnym czasie daj± sobie z tym sposkój, bo nie widz± w tym sensu. Skoro ty wiesz co on czuje do Ciebie i on o tym wie, to po co mia³ by siê staraæ, jako¶ specjalnie?.

Kiedy podkre¶lasz mu to, mówisz o tym to widaæ, ¿e stara siê tylko, jak podkre¶li³a¶ to staranie siê, jest chwilowe. Potem przemija (bo dalej siê zatraca w tej swojej obojêtno¶ci).

Warto rozmawiaæ i nale¿y znaæ umiar takich rozmów, by twoje, mówienie mu o tym nie przesz³o w stan drêczenia, ¿e nie bêdzie chcia³ tego s³uchaæ albo bêdzie mia³ do¶æ.

Jest jeszcze kwestia tego ¿e jego praca to wysi³ek fizyczny, praca fizyczna bez wzglêdu jaka by nie by³a ma to do siebie, ¿e absorbuje prawie ca³± energiê, tymbardziej w jego przypadku kiedy zajmuje siê tym z zami³owania to daje z siebie wszystko, wiêc nie ma co siê dziwiæ ¿e jest wiecznie zmêczony. Kiedy¶ jak by³ zauroczony tob±, zabiega³ o twoje wzglêdy stara³ siê itp. to napewno dawa³ z siebie ponad 100% energi. Teraz kiedy Cie ju¿ zdoby³, przeszed³ na tzw "urlop" praca 100% energi, a dom wypoczynek, nie musi ponad si³y siê staraæ.

Ka¿dy zwi±zek co¶ takiego przechodzi prêdzej czy pó¼niej. Wa¿ne jest to by umieæ sobie z tym poradziæ.

Cz³owiek jest w stanie siê ocknaæ kiedy ma poczucie, ¿e mo¿e ukochan± osobê straciæ, wtedy docenia to co ma i zaczyna ponownie siê staraæ o drugiej osoby wzglêdy.

Najprostrzym sposobem jest szczera rozmowa na ten temat i umiejêtno¶æ kompromisu, ty pogodziæ siê z tym ¿e ju¿ nigdy nie bedzie tak jak na pocz±tku, on by troszkê wiecej uwagi Ci po¶wieca³.

Inn± metod± jest separacja - danie sobie czasu by odetchnaæ od siebie, odpocz±æ, pouk³adaæ ¿ycie zawodowe i prywatne, by mieæ czas na przemy¶lenie i czas na wzbudzeni têsknoty.

A jeszcze inna, radykaln± to daæ drugiej osobie do zrozumienia ¿e mo¿e nas straciæ, poprze¿ nie tyle powód do zazdro¶ci co dog³êbne uczucie straty. Np flirt, romans z kim¶ innym (jawny) by nim wstrz±sn±æ. Lub w ostateczno¶æ zdrada.

Je¿eli nic nie zrobicie z tym to kiedy¶ ta ostateczna metoda siê spe³ni i zatrzêsie waszym zwazkiem. Bo w takim stanie "obojêtno¶ci" w pewnym momencie zaczynacie siê obydwoje zastanwiaæ nad sensem tego zwi±zku. W pewnym punkcie krytycznym, kiedy wasze my¶li przerodz± siê w co¶ wiêcej która¶ ze stron zdradzi drug±.
Facet z racji prze¿ycia jakiej¶ przygody, o¿ywienia swojego ¿ycia prywatnego.
Kobieta, choæby z tego wzglêdu ¿e inny facet j± bêdzie rozumia³ i dawa³ z siebie to co ukochany ju¿ nie potrafi.
pytanie:
odpowied¼: